Uczniowie klasy II b kilkakrotnie mieli okazję korzystać z uroków zimy. Zabawy na śniegu w pobliskim lasku pozwoliły przekonać się wszystkim, jak wiele radości może przynieść ruch na świeżym powietrzu. Były zjazdy z górki na różnych sprzętach, bitwa na śnieżki zza wybudowanych fortec oraz „aniołki” na śniegu. Udało nam się wspólnie zbudować igloo, no i oczywiście bałwana.
8 lutego wraz z klasą II a wybraliśmy się na wycieczkę do Wisły. Zaczęliśmy od zjeżdżania na „jabłuszkach” i wygłupów na śniegu. Potem poszliśmy się ogrzać do góralskiej chaty, w której zjedliśmy najpyszniejsze, bo samodzielnie upieczone nad ogniem kiełbaski. W końcu doczekaliśmy się głównej atrakcji, jaką był konny kulig w dolinie Białej Wisełki w Wiśle Czarne. Przy radosnych dźwiękach dzwonków końskiego zaprzęgu mogliśmy podziwiać cudowne, zimowe krajobrazy Beskidu Śląskiego i cieszyć się swoją obecnością. Na koniec udaliśmy się do Wisły Malinki, gdzie z bliska przyjrzeliśmy się Skoczni Narciarskiej im. Adama Małysza i na chwilę postanowiliśmy się poczuć jak kibice np. podczas Pucharu Świata, głośno skandując nazwiska naszych najlepszych skoczków. To był cudowny czas i cieszymy się, że zamiast podziwiać zimę zza okna, wyszliśmy jej naprzeciwko.
Tekst: M. Brożyna